agatkacrazy |
Wysłany: Pią 16:03, 05 Sty 2007 Temat postu: TUNING NA GAZIE:D |
|
Przyjety w tym materiale tytuł nie powinien się źle kojarzyć , więc gwoli humoru należy wyjaśnić , że nie chodzi tutaj o ...”stan wskazujacy na spożycie”.
Wśród tuningowców dość powszechna jest opinia, że zasilanie gazem systemu LPG wyraźnie pogarsza dynamikę samochodu, co zdecydowanie koliduje z wiadomym trendem w tuningu. Jednakże ceny benzyny wymuszają szukanie rozwiązań jakby godzących wodę z ogniem, aby to „coś za coś” nie rzutowało negatywnie na osiągi samochodu. Potrzeba jest matką wynalazków, więc dopracowuje się system zwężek oraz wprowadza dwumembranowe reduktory do aut o wyższej mocy, aby nie brakowało paliwa przy wysokich obrotach silnika.
Zainteresowanie systemami zasilania gazem zwiększa się także w tuningu, chociaż stwarza to pewne problemy techniczne lecz idą z tym w parze również nowe możliwości.
Może nieco szokować informacja, że w tuningu aut, zwłaszcza tych nowszej generacji, przy tym samym zakresie przeróbek, lepsze niż przy benzynie wyniki uzyskuje się już przy systemie LPG z zastosowaniem mikserów sonicznych czy tych jakby soniczno linearnych. Jednakże najlepsze efekty zapewnia wtrysk sekwencyjny ciekłego gazu czyli systemu LPi. Coraz to większe znaczenie odgrywa przy tym elektronika a przy systemach LPG niezwykle istotna jest konstrukcja , szczególnie dobór średnicy zwężki miksera sonicznego , który jest łatwiejszy w optymalizacji zasilania od miksera linearnego. Trzeba też wiedzieć, że te 102- 104 oktany paliwa gazowego stwarzają możliwość dalszego przyspieszenia zapłonu, stąd coraz częściej stosuje się wariatory zapłonu pozwalające dobrać doświadczalnie wartość kąta wyprzedzenia zapłonu, odpowiednio do zakresu modyfikacji silnika , lecz głównie w odniesieniu do wspomnianej wyżej liczby oktanowej gazu propan-butan. Czyli znowu kłania się elektronika, bez której ani rusz w działaniach współczesnego tuningu. I to mimo tego, że ta elektronika raz ułatwia czyli stwarza nowe możliwości, gdy w innym przypadku stanowić może jakby blokadę, kiedy komputer ostatniej generacji (np. w Punto HGT z przepustnicą sterowaną elektronicznie) bywa niereformowalny, gdzie póki co można zapomnieć o nowych tzw. mapach silnika dobranych z pomocą hamowni, kiedy nic nowego nie da się do komputera „wpisać”. Chociaż nasi cziptunerzy już nad tym pracują, gdyż jak wiemy ... rozwiązywali już (V-Tech Tuning w Krakowie i Autoelektronika – Czeladź) problemy niemożliwe z teoretycznego punktu widzenia. Może przy tym wybaczą specjaliści od zasilania gazem oraz wspomniani cziptunerzy te pewne uproszczenia nazewnictwa, mające na celu jakby przybliżenie tematu Czytelnikom – amatorom czy fanom tuningu, nie zawsze dobrze zorientowanym w subtelnościach tej tematyki. Chodzi w tym materiale o ogólne przybliżenie związanych zagadnień oraz uczulenie na istotne problemy zasilania gazem, zwłaszcza w tuningu. |
|